
Bigamia… po raz pierwszy.
Bigamia… po raz pierwszy. Bo przecież musi być i drugi, ale to jeszcze nie dzisiaj. Piękna siwa klacz arabska, od której zaczęło się kiedyś moje pierwsze zainteresowanie końmi arabskimi. Konie te pojawiają się teraz na moich rysunkach najczęściej, ale nie zawsze tak było. Żeby się o tym przekonać, wystarczy przejrzeć galerię – od najstarszych rysunków. Serdecznie do tego zapraszam.
Ołówek Staedtler Lumograph na papierze Canson Imagine, format 30×30 cm.
Obserwuj mnie