Permaria po raz drugi
Permaria po raz drugi, to rysunek konia z hreczką. Z hreczką, której wyjątkowo nie lubię rysować. Chyba sami rozumiecie dlaczego?? 😉 Nie przepadam też za kolorem różowym, ale czego się nie robi dla przyjaciół… Poprzednia Permaria, którą możecie zobaczyć TUTAJ, również była prezentem dla przyjaciółki. Taki widać jej los, że trafia na różowe tło 🙂
Praca znajduje się już w nowym domu.
Obserwuj mnie